Komentarze: 9
Ostatnio na nic nie mam czasu. Dzisiaj byl pierwszy od dawna dzień kiedy mogłam z czystym sumieniem poświecić sobie krótką bo krótką, ale jednak chwilkę.
W głowie nadal mętlik ale jest lepiej. Lepiej nie znaczy jednak dobrze... Cały czas czekam i wierze... Wszystko się ułoży ale z czasem. A dziś kolejny wieczór z serii tych wyjątkowych...
Boję się ale dam radę. Czeka mnie niedługo ważna rozmowa... To w końcu moja matka, prawda? Tak nie może dłużej być. Strach mnie praliżuje ale małymi kroczkami przezwyciężę go i będę bliżej celu... W życiu nie można iść na łatwiznę...
"...życie to nie tylko atak ale i uniki..."