Komentarze: 8
Pisałam tą notke wiele razy. Niepotrzebnie.
To początek końca albo koniec początku, jeszcze tego nie wiem. Nie mogę tak dłużej. Zasługuję na szacunek, troskę i choćby chęć zrozumienia. Zasługuję na to, znam swoją wartość. Słowa to tylko słowa, w nie już nigdy nie uwierzę, potarficie tylko gadac i kłamać, każdy powtarza to samo a ja już nie chcę słuchać. Teraz ja mówię i nie radzę mi przerywać.
"Wooouu to ja się siostrze nie odgryzam... Widzę, że tu lepiej trzeba uważać."
No i masz braciszku rację:]
Czuję się pusta. On doskonale wie co robi. Zawsze Go rozumiałam i usprawiedliwiałam? Więc było miło... Suka? Tak, tak Mój Drogi, teraz będę taką suką i śmiało możesz mnie tak nazywać. Jeśli będziesz miał taką ochotę możesz mnie mianować nawet zimną, pustą suką hm?